Za co pielęgniarki otrzymały Oskary?

polozna

Wręczono pierwsze Oskary lubelskiego pielęgniarstwa i położnictwa. Nagrody „Homo res sacra homini” („Człowiek dla człowieka rzeczą świętą”) za ofiarną pracę otrzymały położna Marianna Szymańska i pielęgniarka Grażyna Rogala-Pawelczyk.

Statuetki wręczono podczas 35. Okręgowego Zjazdu Pielęgniarek i Położnych w Lublinie.  – To dla mnie niezwykle wzruszająca chwila, jako położna czuję się spełniona – mówi Marianna Szymańska, która w zawodzie pracowała 35 lat. – Nie traktowałam pracy jako wysiłku, robiłam to z potrzeby serca. Dziś dziękuję, że zostało to zauważone.

– Taką statuetkę powinna otrzymać każda pielęgniarka – mówi prorektor do spraw rozwoju i nauki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sanoku oraz pielęgniarka z 30-letni doświadczeniem doktor Grażyna Rogala-Pawelczyk. – Każda z nas od momentu rozpoczęcia pracy zawodowej bierze na siebie obowiązek wspierania osób chorych, ich bliskich oraz siebie nawzajem. To wyróżnienie jest oznaką, że warto było poświęcić 30 lat dla dobra człowieka.

To pierwsze takie nagrody w skali kraju. Statuetki przyznawane są przez Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych w Lublinie.

ZAlew

Fot. pixabay.com

Exit mobile version