Żołnierze Wyklęci wzorem dla młodych

wykleci

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierz Wyklętych, jest okazją do dyskusji o patriotyzmie i kształtowaniu postaw młodego pokolenia. Jak się okazuje coraz więcej nastolatków uczy się historii lat po II wojnie światowej i ma ogromny szacunek do bohaterów walczących o wolną Polskę. Część z nich włącza się w organizację spotkań z weteranami lub podejmuje służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej.

Panteon wzorów

– Żołnierze podziemia niepodległościowymi są naszymi bohaterami – podkreślają uczniowie XIV Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie. – Walczyli z systemem, z którym się nie zgadzali. Są wzorem, bo się nie ugięli, zostali i walczyli – przekonują. Moim wzorem jest Inka, była niewiele starsza ode mnie, a poświęciła swoje życie dla żołnierzy wyklętych. Mogła zostać uratowana, ale kazała przekazać swojej babci, że zachowała się jak trzeba. Major Hieronim Dekutowski ps. Zapora, obecnie jest patronem m.in. 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, w której uczniowie naszej szkoły i ja również, jesteśmy żołnierzami. Czepią z jego dziedzictwa, kultywują jego tradycję bohaterskiej walki.

– Żołnierze podziemia niepodległościowego są panteonem wzorów do naśladowania dla młodych ludzi – uważa Damian Duda, instruktor klas wojskowych XIV LO. – Świadomość młodych ludzi na temat ich postaw rośnie. Młodzi szukają autorytetów i działania mające na celu popularyzację sylwetek żołnierzy nazywanych wyklętymi, niezłomnymi. Młody człowiek, jak gąbka, chłonie te wzorce. Oni bez wzorców się gubią. A te właściwe wzorce zachowania są drogowskazem w świecie, które je eliminuje.

Tragiczne historie młodych ludzi

– To bardzo tragiczny okres i tragiczne postacie, którym w pewnym momencie nie pozostawiono żadnego wyboru. Wierność, dochowanie przysięgi – to bardzo ważne dla młodego człowieka. Krzywdzilibyśmy młodych zabierając im te ideały – mówią historycy.

– Wiele satysfakcji daje nam, że ktoś jeszcze o nas pamięta – przyznaje Jan Jabłoniec ps. Kwiat, żołnierz Armii Krajowej. – Byliśmy w trudnych warunkach, mieliśmy głównie mleko i chleb. Teraz jesteśmy wdzięczni, że ktoś się tym interesuje, że ludzie pamiętają partyzantów i chcą z nimi nawiązać kontakt.

– Wiele ich decyzji i zachowań można przedstawić w sposób bohaterski i godny naśladowania – uważa dr Rafał Drabik, lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. – Bez względu na to czy byli żołnierzami, księżmi, czy osobami wyrabiającymi fałszywe dokumentu lub osobami przechowującymi innych. Dziś takie postawy bycia sobą powinny być ważne dla każdego młodego człowieka. Nie powinniśmy być nastawieni na czerpanie wzorców zza granicy, skoro mamy własnych bohaterów.

Uroczystości związane z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych będą się odbywały także w ciągu najbliższych dni – między innymi w Łęcznej, Kurowie, Radecznicy, Rykach i Zwierzyńcu.

SuPer

Fot. archiwum

Exit mobile version