„Pracuję od wielu lat jako kierowca. Nigdy nie miałem wypadku w pracy aż do teraz. W Lublinie jadący przed prowadzonym przeze mnie samochodem służbowym nagle zahamował. Uderzyłem go. Oprócz mnie nic nikomu się nie stało. Miałem 3-miesięczne leczenie. Zakład pracy uznał to za wypadek przy pracy. Załączam Panu protokół. Jakie było moje zdziwienie, gdy otrzymałem decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, iż z powodu zagrożenia życia jakie spowodowałem na drodze, wypadek nie będzie uznany za wypadek przy pracy. Czy warto odwołać się do sądu? Wiktor Z., kierowca z 30-letnim stażem”
M.in. na takie pytania Słuchaczy będzie odpowiadał ekspert z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, a także prawa pracy – mecenas Ryszard Pietrzyk. Do usłyszenia tuż po godz. 12.00 mówi Magdalena Lipiec-Jaremek.
Fot. archiwum