Andrzej Stanisławek, senator z województwa lubelskiego, skomentował wydarzenia z Pruchnika. W opinii polityka Porozumienia nic, nawet XVII-wieczna tradycja nie może usprawiedliwiać działań w formie „bicia kukły Żyda Judasza”.
Andrzej Stanisławek mówi, że w jego ocenie jest to „propagowanie formy samosądu”: – Raczej wolałbym, żeby rozmawiać o tym, dlaczego Judasz musiał sprzedać Jezusa, żeby się wypełniły proroctwa, niż pokazywać i uczyć nieodpowiedzialnych zachowań.
Andrzej Stanisławek odniósł się też do przyszłości Górek Czechowskich. Senator wyjaśniał, że nie jest ona przesądzona i istnieje szansa na to, żeby tę przestrzeń od dewelopera wykupić. Taką możliwość ma stwarzać unijna perspektywa budżetowa na lata 2021-27.
Andrzej Stanisławek przestrzegł jednak, że do takich działań trzeba podejść z odpowiedzialnością, a czasu jest coraz mniej: – Jeżeli obecnie zintegrowana inwestycja terytorialna w RPO to jest 5%, stanowi to na ten okres 105 milionów euro, ale na przyszłą perspektywę z RPO ma być 6%, czyli ponad 600 milionów złotych. Droga jest już bardzo krótka, ponieważ w czerwcu tego roku powinien być szkic i forma finansowania, a we wrześniu/październiku – szczegółowy plan.
Stanisławek zadeklarował, że jest gotów podjąć działania na rzecz stworzenia na Górkach Czechowskich terenów zielonych.
WB (opr. DySzcz)
Fot. archiwum