Kamienne fortyfikacje w rejonie Karpat, wczesnoneolityczne osadnictwo na terenach piaszczysto-gliniastych, a także świat bez granic sprzed kilku tysięcy lat. W Lublinie dobiega końca dwudniowa XXXV Konferencja archeologiczna. Program wydarzenia składał się z ponad 100 referatów i 20 posterów.
Tegoroczne logo jubileuszowej sesji przedstawia bardzo rzadko spotykaną na terenie Polski zapinkę podkowiastą. – Mające około tysiąca lat znalezisko trafiło do archeologów w 2018 roku – mówi Marek Florek z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Została znaleziona przypadkowo. Jest wyrobem skandynawskim lub z terenów dzisiejszej Rosji. Może pochodzić z końca X lub początków XI wieku. Tego typu ozdób w Polsce jest bardzo niewiele. Ta zapinka jest wyjątkowa. Została wykonana z miedzi i jest posrebrzana.
– W naszej pracy jeden dzień na tzw. wykopie lub kilka dni spędzonych w gabinecie na analizie może zmienić bardzo dużo i zweryfikować dotychczasowe ustalenia. My ciągle poruszamy się w sferze hipotez, nasze źródła są nieme. To my swoją wiedzą, doświadczeniem i wyobraźnią „namawiamy” je do mówienia – wyjaśnia Anna Zakościelna z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie. – Ludność w pradziejach nie znała granic, były tylko te naturalne: rzeki lub pasma górskie. Ci ludzie wędrowali, ale jednocześnie utrzymywali szerokie kontakty i czerpali od siebie nawzajem. Śledzenie tego jest niezwykle fascynujące.
– Realizuję wykopaliska, które odbywają się w Karpatach – podkreśla Marcin Przybyła z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – To interesujące miejsce stanowiska archeologicznego, ponieważ udało nam się odkryć pozostałości kamiennych fortyfikacji datowanych na wczesną epokę brązu. To prawdziwy unikat w skali europejskiej. To jeden z najstarszych znanych w Europie przykładów architektury kamiennej o tak monumentalnym charakterze.
– My nasze badania koncentrujemy na terenach dość nietypowych jeśli chodzi o osadnictwo wczesnoneolityczne (czyli wczesnorolnicze). Dotychczasowa wiedza na ten temat koncentrowała się przede wszystkim na terenach lessowych. My postanowiliśmy pójść o krok dalej. Skupiliśmy się w naszych badaniach na rozpoznaniu aktywności wczesnorolniczej na podłożu piaszczysto-gliniastym na terenie województwa świętokrzyskiego. Okazuje się, że pomimo gorszych warunków glebowych zasobność lokalna środowiska była bardziej zróżnicowana. Ówczesna ludność bez problemu adoptowała się na tych terenach – tłumaczy Marcin Szeliga z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie.
W XXXV Konferencji archeologicznej wzięło udział około 100 specjalistów z Polski, Ukrainy, Białorusi, Rosji i Mołdawii.
MaK / opr. MatA
Fot. www.umcs.pl