Biłgoraj: 79. rocznica zbrodni katyńskiej

ts1

W Biłgoraju odbyły się uroczystości związane z 79. rocznicą zbrodni katyńskiej. Pamięć ofiar zbrodni NKWD uczczono mszą świętą, przemarszem patriotycznym ulicami miasta oraz minutą ciszy i złożeniem kwiatów pod Krzyżem Katyńskim.

– Te wydarzenia sprzed 79 lat są fundamentem naszego patriotyzmu i definiują takie pojęcia, jak wierność, służba, odwaga – mówi starosta biłgorajski Andrzej Szarlip: – Postawa osób, które zginęły w Katyniu świadczy o wielkiej polskości, wielkim harcie ducha, niezłomności i trwałości idei i wartości, za które ponieśli śmierć. Oni umarli, żebyśmy mogli cieszyć się tym, że mamy niepodległy kraj. Definiują kierunek, w którym podąża dzisiejsza Polska.

W uroczystości obok kombatantów i pocztów sztandarowych uczestniczyli także biłgorajscy harcerze. – Nie mogło nas tutaj zabraknąć – mówi druhna Jagoda Cios: – Żołnierze, którzy zginęli w Katyniu też byli w większości harcerzami. Mamy te same ideały: pielęgnujemy tradycję, ideę i pamięć o ofiarach katyńskich.

W lasach zachodniej Białorusi i Ukrainy na rozkaz najwyższych władz ZSRR, wiosną 1940 roku zamordowało ponad 21 tysięcy obywateli Polski, „wrogów władzy sowieckiej”, w tym oficerów wojska i policji.

„Biłgorajska lista katyńska”

Uroczystości były okazją do prezentacji ustaleń pracowników Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, odnośnie prac nad tzw. „biłgorajską listą katyńską”. Ustalono kilkanaście nazwisk są to oficerowie Policji Państwowej i Wojska Polskiego.

– Wśród zamordowanych oficerów Wojska Polskiego pochodzących z powiatu biłgorajskiego, był między innymi podporucznik rezerwy artylerii, Edmund Soroka – mówi dyrektor Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, Dorota Skakuj. – Urodził się w Tarnogrodzie w 1905 roku, z wykształcenia był nauczycielem. Był oficerem rezerwy, został zmobilizowany późnym latem1939 roku do wojska. Jak większość żołnierzy w niewyjaśnionych okolicznościach dostał się do sowieckiej niewoli, był jeńcem Kozielska, został zamordowany w Katyniu.

Zamordowani w katowniach NKWD na Zachodniej Białorusi i Ukrainy oficerowie, których nazwiska tworzą „biłgorajską listę katyńską”, z Ziemi Biłgorajskiej się wywodzili, lub z nią m. in. przez służbę związali swe życie.

TsF (opr. DySzcz)

Fot. TsF

Exit mobile version