Pomimo strajku nauczycieli, w Biłgoraju do egzaminów przystąpiły wszystkie szkoły, w tym Gimnazjum Nr 1.
Jedną z uczennic zdających w nim egzamin jest Arleta Kukiełka: – Nie ukrywam, że to duży stres. Z jednej strony stresuje sam egzamin, z drugiej dodatkowo to, co związane jest ze strajkiem nauczycieli – przyznaje: – Baliśmy się, że egzaminów nie będzie, ale nauczyciele nas zapewnili, że się odbędą. Przygotowywaliśmy się całe trzy lata. Przed egzaminem mieliśmy powtórki, więc myślę, że będzie dobrze.
– To pierwszy prawdziwy egzamin w życiu ucznia, który zadecyduje o dalszej karierze edukacyjnej. Jest to egzamin zewnętrzny, sprawdzający całość wiedzy i umiejętności gimnazjalistów – mówi dyrektor Gimnazjum św. Jadwigi Królowej w Biłgoraju, Maciej Buczek: – W szkole kładziemy duży nacisk na to, aby uczniowie zdobyli wiedzę ogólną z jak najszerszego spektrum nauczanych przedmiotów. Nasi uczniowie są bardzo dobrze przygotowani, ponieważ udało nam się zrealizować cały materiał w przewidzianym czasie. Dzisiaj mogą spokojnie podchodzić do tego pierwszego dużego i naprawdę poważnego egzaminu.
Dziś uczniowie zdają część humanistyczną egzaminu, przed południem – historię i WOS, a po południu – język polski. Jutro (11.04) część matematyczno-przyrodnicza, a w piątek (12.04) języki obce.
TsF (opr. DySzcz)
Fot. TsF