Przed nami długi weekend majowy. Co nas może pogryźć w czasie majówki?
Kleszcze
– Po długiej zimie jedziemy w plener, by łapać pierwsze promienie słońca. W trakcie takich wycieczek możemy spotkać się z organizmami, które będą chciały pożywić się naszą krwią. Najwcześniej atakują nas kleszcze. Potrafią wybudzić się już w marcu, ale szczyt ich aktywności przypada zazwyczaj na maj. Pamiętajmy, by naszych czworonożnych przyjaciół zabezpieczyć odpowiednimi preparatami lub obrożami. Nie zapominajmy o sobie. Idąc w teren, najlepiej wybrać ubrania z długimi rękawami i nogawkami. Po powrocie należy starannie się obejrzeć, by kleszcza usunąć. Potrafi on dość długo wędrować po skórze, szukając miejsca do ukąszenia – wyjaśnia dr Robert Rozwałka z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Komary i meszki
– Na początku maja zazwyczaj nie ma jeszcze komarów. Ich pierwsze pokolenie jest wówczas w wodzie w postaci larw. Znacznie wcześniej wylęgają się natomiast meszki, które mogą nas dopaść. By odstraszyć owady i pajęczaki, warto zaopatrzyć się w odpowiednie specyfiki – radzi ekspert.
Osy i szerszenie oraz pszczoły i bąki
– Na osy i szerszenie jest jeszcze nieco za wcześnie. Pszczoły natomiast można spotkać już od początku kwietnia. Są aktywne, ponieważ zbierają pierwszy pyłek oraz nektar z wiosennych roślin. W maju pojawiają się także pierwsze bąki. To kilkanaście różnych gatunków należących do tzw. muchówek. Niektóre swoim ubarwieniem mogą przypominać pszczoły lub osy. Efektem ich ukąszenia są opuchnięte, bolące i swędzące rany – wyjaśnia dr Rozwałka.
– Dla niektórych owadów człowiek jest głównym żywicielem. Czasami trudno znaleźć dla nas jakiś pożytek z ich istnienia. Jeśli jednak rozpatruje się cały ekosystem, to część z tych gatunków ma pewną misję. Krwiopijne w przypadku muchówek są tylko samice. Samce zaś odżywiają się pyłkiem i nektarem kwiatów i mogą pełnić rolę zapylaczy – podsumował arachnolog.
Z gościem rozmawiała Magda Grydniewska.
MaG / opr. MatA
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: „Co nas gryzie?”: Kleszcze
CZYTAJ: „Co nas gryzie?”: Meszki
CZYTAJ: „Co nas gryzie?”: Komary