Danuta Malonowa: Nie ma kto przejąć od nas pałeczki

img 9553 8

Coroczne uroczystości, sadzenie dębów katyńskich  – to formy pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej. Obchody organizują zwykle Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, które skupiają dzieci oficerów pomordowanych 79 lat temu przez Sowietów.

– Niestety Rodziny Katyńskie są coraz mniej liczne – mówi prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Lublinie, Danuta Malonowa. – To jest naszą wielką bolączka, że kolejne pokolenia interesują się tak doraźnie. Jeśli poprosimy o pomoc, to oczywiście nam jej nie odmawiają. Ale zupełnie nie ma kto przejąć od nas pałeczki i zająć się organizacją uroczystości.  

Rodzina Katyńska zaprasza na obchody rocznicowe młodzież. W dzisiejszych uroczystościach biorą udział  uczniowie z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Zbigniewa Herberta w Lublinie, którzy tworzą poczet sztandarowy Rodziny Katyńskiej. W  poczcie jest m.in. uczeń klasy mundurowej placówki, Kacper Bojarczyk. – To dla nas zaszczyt, że możemy dotknąć sztandaru i uczestniczyć w uroczystości. To jest coś o wiele większego, niż normalny człowiek mógłby sobie wyobrazić.

Rodziny Katyńskie zainicjowały też akcję sadzenia Dębów Katyńskich. W Lublinie posadzono 65 drzew, z których każde upamiętnia jedną z ofiar.

W Lublinie odbyły się dziś obchody 79. rocznicy zbrodni katyńskiej.

MaG / opr. ToMa

CZYTAJ: Danuta Malonowa: Ciągle czekamy na pełne wyjaśnienie tej zbrodni

CZYTAJ: Lubelszczyzna pamięta o zbrodni katyńskiej

Na zdj:. Obchody 79. rocznicy zbrodni katyńskiej, Lublin, 07.04.2019, fot. Mirosław Trembecki

Exit mobile version