Koszykarze TBV Startu Lublin drugi raz z rzędu byli blisko zakwalifikowania się do fazy play-off rywalizacji o mistrzostwo Polski. Po raz kolejny zabrakło niewiele.
Trener Dawid Dedek żałuje, że drużyna nie zdołała zakwalifikować się do czołowej ósemki. – Walczyliśmy o play-offy do przedostatniej kolejki. W tym sezonie liga jest mocniejsza niż w zeszłym. Jej „dół” w trakcie sezonu bardzo, bardzo się wzmocnił, stąd w ostatnich dwóch miesiącach drużyny z końcówki wygrywały nawet z zespołami z samego topu. Liga jest więc bardzo ciekawa dla kibiców. A przed nami dużo pracy, żeby w kolejnym roku „załapać” się do wymarzonych play-offów.
W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Start zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z HydroTruckiem Radom.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum