21-latek wyłudzający pieniądze „metodą na policjanta” trafił do tymczasowego aresztu. Mężczyznę zatrzymali lubelscy kryminalni. Podejrzany to mieszkaniec Bielska Podlaskiego. Zdaniem policjantów, oszukał starszego mężczyznę z Lublina na 50 000 złotych.
Do wyłudzenia doszło w marcu, wtedy do 90-latka zadzwoniła kobieta podająca się za jego córkę. Rozmówczyni twierdziła, że miała wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję – inaczej miałaby trafić do więzienia. Potwierdził to rzekomy policjant, któremu kobieta przekazała słuchawkę. Lublinianin wypłacił z banku 50 000 złotych, które oddał nieznajomemu mężczyźnie.
21-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty i trafił na 3 miesiące za kratki. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
MaTo / opr. PaW
Fot. KWP Lublin