– Euro okazało się dla wielu państw katastrofą – uważa poseł Elżbieta Kruk, liderka lubelskiej listy Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego, która była gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
Odniosła się w ten sposób do sobotniej deklaracji prezesa PiS. Jarosław Kaczyński powiedział na konwencji regionalnej tej partii w Lublinie, że Polska na razie mówi euro „nie”.
CZYTAJ: Kaczyński: Mówimy „nie” euro oraz europejskim cenom
– Takie kraje jak Włochy czy Grecja odczuły boleśnie skutki wprowadzenia euro – wyjaśniła poseł Elżbieta Kruk i zaznaczyła, że nie tylko mieszkańcy państw południowej Europy odczuwają negatywne skutki wprowadzenia wspólnej waluty: – Próba Litwy i Słowacji pokazuje, że to się mieszkańcom nie opłaciło. Ceny europejskie wzrosły. Zdecydowanie euro służy dzisiaj Niemcom. Nawet Francja, czyli silna gospodarka, straciła bardzo wiele. Powiedzieliśmy wyraźnie, że taka decyzja może zapaść tylko wówczas, kiedy analizy wykażą, że to się Polakom opłaci – mówiła Elżbieta Kruk.
CZYTAJ: Premier: nie opłaca się nam dziś przyjąć euro
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja.
CZYTAJ: Elżbieta Kruk przekonuje do udziału w eurowyborach
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. Weronika Pawlak