Wtorek, 23 kwietnia jest wyjątkowo ważnym terminem dla części kobiet urodzonych w 1953 roku, które przeszły na wcześniejszą emeryturę przed 2013 rokiem. Gdy chciały później zamienić ją na emeryturę powszechną, kazano im zwracać pobrane wcześniej świadczenia. W marcu Trybunał Konstytucyjny uznał tę zasadę za bezprawną.
– Jeśli emerytka nie odwołała się wcześniej do sądu od decyzji ZUS-u, wystarczy, by najpóźniej 23 kwietnia złożyła w najbliższym oddziale skargę o wznowienie postępowania – doradza regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim, Małgorzata Korba (na zdj.). – W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych uchyli starą decyzję o wyliczeniu emerytury i obliczy ją na nowo zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
Więcej czasu na ubieganie się o swoje prawa a tym samym o wyższą emeryturę, bo aż do 21 czerwca, mają te emerytki, które już odwoływały się od decyzji ZUS do sądu, ale sprawę wówczas przegrały. – Skargę trzeba złożyć do sądu, który wcześniej wydał zaskarżony wyrok – wyjaśnia Małgorzata Korba.
Przypomina też, że odwołanie do sądu można złożyć od każdej decyzji ZUS. Jak dodaje, wśród kobiet z rocznika 1953 są też takie, które, mimo osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, w ogóle nie wystąpiły do tej pory o to świadczenie. Jeśli teraz złożą wniosek o nową emeryturę, ZUS wyliczy ją zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.
JB / opr. ToMa
Fot. archiwum