Jakie imię będzie nosiła lubelska samica sokoła wędrownego? Trwa konkurs

3368072 lg

Trwa konkurs na nazwanie samicy sokoła wędrownego, która zagnieździła się na kominie Elektrociepłowni Wrotków. Samica oczekuje wyklucia pięciu piskląt. Ma to się stać prawdopodobnie w Wielką Niedzielę. Gniazdo można podglądać on-line. Od ubiegłego roku ptaki, które zadomowiły się w Lublinie, odchowały pięć młodych. Jest to obecnie najdalej na wschód wysunięte gniazdo sokoła wędrownego w Polsce.

Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” zorganizowało konkurs na imię dla samicy sokoła wędrownego. Zgłoszenia przyjmowane są do 22 kwietnia. PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków jest fundatorem nagród. Szczegóły na stronie www.peregrinus.pl.

Sokoły wędrowne to niezwykłe ptaki, które uważane są za najszybciej latające ptaki na świecie, bowiem potrafią rozwijać w czasie nurkowania prędkość nawet do 320 km na godzinę, a według niektórych źródeł nawet 400 km/h.

– Wybrały Lublin, bo jest tutaj mnóstwo pożywienia oraz wysokich budynków. Nie budują gniazd. Składają jaja w skałach lub gniazdach innych ptaków, zagnieżdżają się też na kominach, które traktują jak sztuczne skały – mówi prof. Grzegorz Grzywaczewski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Możemy powiedzieć, że oto w Lublinie są naturalne pisanki, umieszczone wysoko ponad ziemią. To wyjątkowa rzecz, bo jest zaledwie kilka par lęgowych sokoła wędrownego w całym kraju.

PaSe / opr. PaW / ToMa

Fot. nadesłane

CZYTAJ: Można już podglądać lubelskie sokoły

Exit mobile version