Archeologia to dziś bardziej nauka przyrodnicza niż humanistyczna, a archeolodzy mimo wieloletnich badań ciągle trafiają na zaskakujące informacje. Podczas 35. Konferencji Archeologicznej – zorganizowanej przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej i Muzeum Lubelskie w Lublinie – wynikami swoich badań dzielą się specjaliści z Polski, Ukrainy, Białorusi, Rosji i Mołdawii.
– W naszej pracy jeden dzień na wykopaliskach albo kilka dni analiz w gabinecie może zmienić bardzo dużo, jeśli chodzi o wyobrażenie o życiu naszych przodków – mówi dr hab. Anna Zakościelna z Instytutu Archeologii UMCS. – Może zweryfikować dotychczasowe ustalenia, bo przecież my się ciągle poruszamy w świecie hipotez. Nasze źródła są nieme. To my swoją wiedzą, doświadczeniem, wyobraźnią usiłujemy zmusić je do mówienia – dodaje.
W sesji bierze udział około 100 naukowców, którzy przedstawiają swoje plany wykopaliskowe i wyniki badań. Pojawił się między innymi referat dotyczący pozostałości kamiennych fortyfikacji na terenie Karpat. Odkrycie datowane jest na wczesną epokę brązu, czyli około 3700 lat temu. – Jest to unikat w skali europejskiej – mówi dr hab. Marcin Przybyła z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Fot. umcs.pl
35. edycja międzynarodowej Konferencji „Badania archeologiczne w Polsce środkowowschodniej, zachodniej Białorusi i Ukrainie w roku 2018” potrwa się w sali obrad Rady Wydziału Humanistycznego UMCS w Lublinie do jutra (26.04).
MaK / opr. PaW
Fot. pixabay.com