Podopieczni Caritas Archidiecezji Lubelskiej spotkali się na śniadaniu wielkanocnym na Dworcu Autobusowym w Lublinie. Już po raz drugi w tym miejscu organizowane jest śniadanie dla najuboższych.
– Jest to szczególne miejsce, gdzie ludzie przychodzą z nadzieją na zmianę – nie tylko miejsca w którym przebywają, ale z nadzieją zmiany na lepsze – mówi dyrektor lubelskiej Caritas, ksiądz Wiesław Kosicki. – Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba – to tekst jednej z piosenek Edwarda Stachury i wydaje mi się, że to miejsce jest również takim punktem, w którym tego miejsca faktycznie dla wszystkich starczy, a jeśli się zdarzy inaczej, to zaprosimy wszystkich do Centrali Caritas, gdzie przygotowujemy dla wszystkich paczki świąteczne, więc na pewno nikt nie pozostanie w tym świątecznym dniu głodny – dodaje.
– Dworzec jest często odwiedzany przez ludzi, którzy dzisiaj się zebrali na śniadaniu wielkanocnym. Są to osoby, które nie mają swojego miejsca, dachu nad głową. Dlatego też dworzec jest otwarty całodobowo. Widzimy wspólnie z Caritasem potrzebę wyciągnięcia do nich ręki – mówi Marek Neckier, prezes Lubelskich Dworców.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Składamy wyrazy szacunku i podziękowania dla wszystkich. Dla nas, bezdomnych, najważniejsza jest ta pamięć i możliwość spożycia ciepłego posiłku świątecznego – mówią potrzebujący, którzy dzisiaj przybyli na Dworzec Główny PKS.
– Cieszymy się, że śniadanie wielkanocne cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Ten piękny zwyczaj staje się taką małą tradycją – mówi arcybiskup Stanisław Budzik.
Na dzisiejsze (16.04) śniadanie wielkanocne przygotowano 300 posiłków. Poczęstunek zapewnił Catering Anielskie Smaki, który od wielu miesięcy wspiera potrzebujących poprzez codzienne wydawanie posiłków bezdomnym i potrzebującym w stołówce „Anielska Przystań” od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 13.30 w siedzibie Caritas Archidiecezji Lubelskiej przy al. Unii Lubelskiej 15.
JZon / opr. SzyMon
Fot. Piotr Michalski