Są zarzuty dla dwóch mężczyzn, którzy w opuszczonym budynku na lubelskich Tatarach założyli plantację konopi indyjskich.
CZYTAJ: Profesjonalna plantacja konopi na lubelskich Tatarach
Postawione im zarzuty dotyczą uprawy znacznej ilości zakazanych roślin i posiadania niewielkich ilości narkotyków. Podejrzani to: 23-letni Marek T. i 31-letni Michał D. Obaj wpadli w ręce policji na gorącym uczynku, gdy doglądali blisko 130 roślin.
– Plantacja była urządzona bardzo profesjonalnie. Ustalamy szczegółowe okoliczności działalności podejrzanych – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie, prokurator Paweł Majka.
W przeciwieństwie do Michała D., Marek T. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Śledczy ze względu na dobro postępowania nie zdradzają szczegółów.
Jeszcze dziś Sąd Rejonowy w Lublinie ma zdecydować, czy zatrzymani trafią do tymczasowego aresztu. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin