Od września 2019 roku tornistry szkolne uczniów bialskich podstawówek będą lżejsze. Urząd Miasta w Białej Podlaskiej planuje zakupić do szkół szafki, w których uczniowie klas I-III będą mogli przechowywać książki i przybory szkolne.
Pomysłodawcą projektu jest prezydent miasta Michał Litwiniuk, który podkreśla, że priorytetem są względy prozdrowotne. – Jako samorząd nie jesteśmy w stanie zmienić tzw. ramówek, czyli rozporządzenia ws. ramowych programów nauczania. Znaleźliśmy jednak formułę, która ulży naszym milusińskim. W tym celu wszystkie szkoły podstawowe (w klasach I-III) zostaną wyposażone w szafki, by młodzież mogła pozostawiać tam rzeczy, których nie trzeba zabierać ze sobą do domów. To m.in. wyposażenie piórników, książki i zeszyty. Badania pokazują, że szkolne tornistry ważą od 6 do 9 kilogramów. W przypadku najmłodszych uczniów jest to połowa wagi ciała.
– To świetny pomysł – uważa jedna z mam pierwszoklasisty. – Plecak ucznia potrafi być przeciążony.
– Nie zapominajmy, że dziecko, które rozpoczyna naukę, zmienia swój dotychczasowy tryb życia – tłumaczy Jolanta Olesińska z Zakładu Rehabilitacji Szpitala Dziecięcego w Warszawie. – Zaczyna dużo czasu spędzać w szkole w ławce. Z tym związane jest mniej ruchu. Z drugiej strony to czas wzmożonego wzrostu ciała dziecka. Jest ono wówczas bardziej narażone na wykształcenie nieprawidłowej postawy. Duże znaczenie ma wpływ czynników zewnętrznych. Noszenie nieprawidłowo dobranego tornistra z dużym obciążeniem może bardzo negatywnie wpływać na kręgosłup. Jak najbardziej zasadne jest pozostawianie części podręczników w szafkach szkolnych. Plecak ucznia powinien mieć usztywnioną ściankę, która przylega do pleców oraz równe szelki, które równomiernie rozkładają ciężar. Obciążenie nie powinno przekraczać 10% masy ciała dziecka. Skutkiem nieprawidłowo dobranego tornistra mogą być wady skoliotyczne.
– W naszej szkole prowadzimy akcję pomiaru wagi tornistrów. Chcemy odciążyć uczniowskie plecaki – wyjaśnia Ewa Majewska ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Białej Podlaskiej. – Dbamy o zdrowie uczniów i rozwijamy ich świadomość. Rodzice powinni nadzorować pakowanie plecaka, ale sam obowiązek należy do dziecka.
Projekt będzie realizowany ze środków budżetu miasta. Na ten cel przeznaczono około 200 tysięcy złotych. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja niezbędna do złożenia zamówienia.
MaT / opr. MatA
Fot. pixabay.com