Biznesmen z Lublina w teorii handlował złotem na ogromną skalę. W rzeczywistości wyłudził blisko 7 milionów złotych podatku VAT. Lewe faktury opiewały łącznie na ponad 54 mln zł.
– Podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa, prania pieniędzy i przestępstw skarbowych – mówi Piotr Marko, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie. – Przedsiębiorca rzekomo nabywał w oparciu o nierzetelne faktury złoto obłożone VAT-em. Następnie sprzedawał je w ramach wewnątrzwspólnotowej dostawy z zerowym podatkiem. W momencie kiedy następują takie dwa rodzaje transakcji, podatnikowi przysługuje zwrot VAT-u, który zapłacił przy nabyciu danego towaru.
Śledczy na trop mężczyzny trafili po informacji z Urzędu Kontroli Skarbowej.
57-letni biznesmen z branży jubilerskiej z Lublina trafił już do tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.
MaTo / opr. MatA
Fot. www.pk.gov.pl