– W szykowanej rekonstrukcji rządu chodzi o odwrócenie uwagi od kłopotów, z którymi zmaga się obóz władzy – uważa prof. Andrzej Gil, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który był gościem porannej rozmowy w Polskim Radiu Lublin.
– Tych problemów jest multum i coś trzeba z nimi zrobić – przekonywał profesor Gil: – Lepiej, żeby ludzie mówili sobie o rekonstrukcji rządu, z której przecież nic nie wynika, ponieważ struktura władzy u nas jest taka, że wszystkie decyzje zapadają poza rządem. „Rekonstrukcja” jest zawsze optymistycznym hasłem, oznaczającym to, że jeszcze coś lepszego damy i tak ładnie zrekonstruujemy, żeby wszyscy byli zadowoleni i mieli o czym rozmawiać.
Według spekulacji medialnych z rządem mają się pożegnać ministrowie, którzy w maju wystartują w wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli m.in. szefowa resortu edukacji Anna Zalewska, czy minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński. Dzisiejsza „Rzeczpospolita” pisze natomiast, że z posadą może pożegnać się też minister finansów Teresa Czerwińska.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. Weronika Pawlak