W opuszczonym budynku na lubelskich Tatarach założyli plantację konopi indyjskich. Dwaj mężczyźni w wieku 23 i 31 lat są już w rękach policji. Wpadli na gorącym uczynku podczas doglądania blisko 130 roślin.
Uprawa była profesjonalna i wyposażona między innymi w specjalne lampy, wentylatory, nawóz i inny sprzęt niezbędny do jej prowadzenia: – Krzaki posadzone były w doniczkach. Niektóre z roślin miały metr wysokości – informuje Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyźni trafili już do policyjnego aresztu. Dziś mają być doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii podejrzewanym może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin