Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” działający przy Grupie Azoty Puławy zarzuca centrali w Tarnowie marginalizację puławskiej spółki. Chodzi między innymi o ograniczenie możliwości kandydowania przez osoby spoza tarnowskich zakładów do rady nadzorczej Grupy Azoty.
– Mamy do czynienia z eskalacją czynów i faktów dyskredytujących naszą spółkę w całej Grupie Azoty – tłumaczy wiceprzewodniczący zakładowej „Solidarności” Sławomir Kamiński. – Można to porównać do wyborów europarlamentarnych, gdzie Polacy mogliby głosować tylko na jeden kraj. Sprzeciwiamy się takiemu podejściu do problemu, a naszą reakcją było wysłanie pisma do rady nadzorczej i premiera. Jest to akcja, która jednoczy organizacje „Solidarności” z całej grupy. Takie samo stanowisko mają Police i Kędzierzyn, zaś „Solidarność” tarnowska nie popiera naszych postulatów. W naszej ocenie regulamin ten jest złamaniem prawa.
O sprawie Radio Lublin mówiło już kilka tygodni temu. Wtedy swój sprzeciw wyraził Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego. Dyrektor biura komunikacji w Grupie Azoty S.A. Piotr Pawlina mówił, że żadne przepisy nie są naruszone. Dziś takie stanowisko tarnowska spółka podtrzymuje. Chodzi o ustawę o komercjalizacji i niektórych uprawnieniach pracowników. Według Pawliny można wybierać, ale kandydować już nie. – Jest intencja ustawodawcy rozszerzenia na pracowników spółek zależnych jedynie czynnego prawa wyborczego, czyli wybieranie i odwoływania przedstawicieli pracowników w radach nadzorczych.
Pomoc u posłów
– To marginalizacja i powolny upadek puławskich zakładów, stąd chcemy zainteresować tym problemem m.in. posłów – zaznacza przewodniczący zakładowej „Solidarności” Piotr Śliwa. – Na przełomie stycznia/lutego wysłaliśmy pismo do posłów Lubelszczyzny, odpowiedziało 4 parlamentarzystów: Tomasz Zieliński, Sławomir Skwarek, Gabriela Masłowska i Elżbieta Kruk. Panie złożyły interpelację u Prezesa Rady Ministrów.
– Jest kilka spraw, które budzą mój niepokój – wskazuje posłanka Elżbieta Kruk. – Puławskie Azoty planowały współpracę z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa w zakresie dystrybucji nawozów do spółek skarbu państwa. Nie wiem dlaczego się to nie stało, a orlenowski Anwil podpisał z KOWR umowę w tym zakresie. Byłam na otwarciu budowy wytwórni nawozów granulowanych na bazie saletry, nie wiem czemu inwestycja ta została zablokowana.
Puławskich związkowców wspiera Zarząd Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”. Zastępca przewodniczącego Marek Wątorski poddaje w wątpliwość sens konsolidacji spółek w Tarnowie i Puławach. – Układ stworzony dotyczący wielkiej syntezy jest grą polityczną i nie widać sensu gospodarczego. Drugą kwestią jest partycypacja pracownicza, która jest ważnym elementem rozwoju grupy, a w tym wypadku również możliwości wpływania załogi na kształt swojego zakładu pracy. Decyzja, która eliminuje decydowanie o kształcie, funkcjonowaniu i kierunku rozwoju grupy przez pracowników Zakładów Azotowych jest niezrozumiała i my się z tym nie pogodzimy.
Z decyzją nie zgadza się również Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego, jednak o ile „Solidarność” chce zbojkotować nadchodzące wybory do rady nadzorczej, do drugi związek zamierza wystawić swoich kandydatów, mimo zapisów w regulaminie.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak