Grób Pański w kaplicy już gotowy, teraz czas na ostatnie porządki i przygotowywanie świątecznych potraw – tak wyglądają ostatnie chwile przed świętami w puławskim schronisku dla osób bezdomnych.
– Tradycyjnie w przygotowania włączają się sami pensjonariusze – mówi kierownik schroniska Halina Kowalewska. – Dziś są już krojone warzywa na sałatki. Wszyscy dostaną po pisance. Jest tak u nas od lat, zwłaszcza, że patronuje nam św. brat Albert, który skupiał wszystkich wokół siebie i tworzył wspólnotę. My jesteśmy jego spadkobiercami i staramy się przyciągnąć wszystkich potrzebujących.
Uroczyste świąteczne śniadanie wielkanocne zaplanowano w puławskim schronisku w niedzielę o 8.00.
ŁuG
Fot. pixabay.com