W całym kraju trwa strajk nauczycieli. Wczoraj (07.04), po kolejnej turze negocjacji, porozumienie z rządem podpisała oświatowa „Solidarność”. Zakłada ono miedzy innymi 9% podwyżki, dodatek 300 złotych za wychowawstwo i 1000 złotych „na start” dla nauczycieli stażystów.
Propozycję rządu odrzuciły Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, które domagają się 30% podwyżki w tym roku.
Według profesora Arkadiusza Jabłońskiego, socjologa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin, spór o sytuację w oświacie zaczyna przybierać oblicza polityczne. – Wydaje mi się bardzo niesprawiedliwym nazywanie decyzji „Solidarności” polityczną, a decyzji ZNP – apolityczną. Ten strajk zamiast działać na rzecz nauczycieli i być próbą poprawy sytuacji polskich szkół stał się kolejnym punktem w dzieleniu Polaków po linii politycznej.
Według ZNP w strajku bierze udział 79% szkół w kraju. Na Lubelszczyźnie za protestem opowiedzieli się nauczyciele z 875 placówek, które wzięły udział w referendum strajkowym.
ToNie / opr. KS
Fot. Weronika Pawlak