Jeszcze kilka lub kilkadziesiąt lat temu spędzali święta z rodziną – dziś są zdani na swoje towarzystwo. Mowa o osobach bezdomnych mieszkających w schroniskach. Pracownicy puławskiej placówki imienia św. Brata Alberta każdego roku starają się, by te święta przypominały Wielkanoc spędzoną kiedyś wśród najbliższych, także od strony kulinarnej.
– Mieliśmy świąteczne śniadanie, będzie także świąteczny obiad – mówi kucharka schroniska, Renata Smaga. – Będzie uroczyście, świątecznie i smacznie.
W puławskim schronisku przebywa obecnie 40 pensjonariuszy.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. pixabay.com