W Lublinie odbyły się warsztaty dla chorych na szpiczaka mnogiego – nowotwór układu krwiotwórczego, ostatnio coraz częściej spotykany, zwłaszcza u ludzi w starszym wieku.
– Największy problem to zdiagnozowanie choroby – mówi pełnomocnik zarządu Fundacji Carita Mariola Łusiak. – Były bóle pleców, osłabienia, omdlenia, bóle kości, bóle stawów. Przez kilka miesięcy chodziłam od lekarzy do lekarzy – neurolog, reumatolog. U pacjentów chorych na szpiczaka mnogiego diagnoza trwa bardzo długo. W początkach choroby, gdzie się jej uczymy, po prostu nie wiemy co to jest, a diagnoza jest dla nas szokiem. Takie wykłady dają nam możliwość, aby spokojniej podejść do tej choroby.
W ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia wprowadziło do refundacji długo oczekiwany przez chorych lek – pomalidomid. W Polsce w dalszym ciągu brak jest dostępu do nowych terapii lekowych, które są już osiągalne dla pacjentów w Europie.
TSpi
Fot. pixabay.com