Jest akt oskarżenia wobec kobiety, która w kwietniu ubiegłego roku w Lublinie wjechała miejskim autobusem w latarnię. 48-letnia Katarzyna W. odpowie za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Narutowicza, Nadbystrzyckiej i Głębokiej. Katarzyna W. prowadziła autobus linii nr 32. Wyjechała z zatoki przystankowej przy Narutowicza i ruszyła prosto. Potem – zdaniem śledczych – 48-latka zbyt mocno skręciła nagle w prawo, w efekcie czego uderzyła w latarnię. Poszkodowanych zostało ponad 20 pasażerów autobusu i piesza znajdująca się na chodniku, na którą posypały się kawałki szkła z rozbitego pojazdu.
CZYTAJ TAKŻE: Wypadek na ul. Narutowicza katastrofą w ruchu lądowym. Kierująca się zagapiła
CZYTAJ TAKŻE: Wypadek na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Muzycznej. Ponad 20 osób jest rannych
Powołani w sprawie biegli stwierdzili, że za wypadek odpowiada wyłącznie Katarzyna W., która popełniła błąd w technice jazdy. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
MaTo / opr. ToMa
Na zdj.: Wypadek autobusu na skrzyżowaniu ulic Nadbystrzyckiej i Muzycznej, Lublin, 09.04.2018, fot. Piotr Michalski