Kandydaci Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego zwracają uwagę na rosnące ceny produktów spożywczych. Radna Sejmiku Województwa Lubelskiego Bożena Lisowska oraz poseł Stanisław Żmijan podczas konferencji prasowej zaprezentowali zakupy, które zrobili w dwóch lubelskich sklepach spożywczych.
– Zakupy wzorowaliśmy na tych, które w 2015 roku zrobił kandydat na prezydenta Andrzej Duda – mówi kandydatka do Europarlamentu, Bożena Lisowska. – Zakupiliśmy dokładnie jakościowo i ilościowo te same produkty. 4 lata temu te zakupy kosztowały 37 złotych, dziś (30.04) już 54,50 złotych. To bardzo wysoki wzrost cen żywności – dodaje.
– Choć nie jesteśmy w strefie euro, to mamy ceny na poziomie europejskim – mówi kandydat do Europarlamentu, Stanisław Żmijan. – Teza, że wejście do strefy euro nam zaszkodzi, będzie wpływać na życie zwykłych mieszkańców, jest po prostu nieprawdziwa. Jest tezą wyborczą – dodaje.
W skład koszyka zakupów przygotowanego przez polityków wchodziły takie produkty, jak chleb, mleko, olej, ser czy jajka.
MaK / opr. PaW
Fot. Magdalena Kowalska