Pan Konstanty uczył się krawiectwa jeszcze przed wojną, najpierw u lokalnych podlaskich rzemieślników potem w Warszawie. To wtedy nauczył się szacunku do pracy i pokory wobec zmian losu. Swoich klientów traktował jak przyjaciół i nauczycieli za razem… a szył dla wszystkich. Jego garnitury nosili profesorowie, księża, sekretarze partyjni i lubelska śmietanka towarzyska. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku odwiedziła go Agnieszka Czyżewska-Jacquemet. Posłuchajmy o tym, jak wygląda życie widziane od podszewki.
Tuż po godzinie 21.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.
Fot. pixabay.com