Kwietniowa susza, a po niej zimny początek maja – z przymrozkami zanim jeszcze nastali obecni tzw. zimni ogrodnicy. Poprzedniej nocy lokalnie spadki temperatury do 4 stopni C na szczęście jeszcze na plusie. Sadownicy sygnalizują, że ucierpiały jabłonie, śliwy i czereśnie, plantatorzy mówią o przemarzniętych pąkach truskawek. Konkluzja? Zbiory będą mniejsze, a więc ceny wyższe. Jak bardzo?
JB
Fot. pixabay.com