Piotr Halliop będzie się domagał oficjalnych przeprosin lubelskiej kurii. Mieszkaniec Lublina otrzymał już przeprosiny od księdza prof. Waleriana S., emerytowanego profesora KUL-u.
Duchowny przeprosił swoją ofiarę za czyny pedofilskie, których dopuszczał się przez osiem lat. Pisemne przeprosiny to wykonanie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie wydanego w marcu tego roku. Sąd apelacyjny uwzględnił w tym zakresie apelację złożoną przez Halliopa od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie, który nakazał księdzu Walerianowi S. przeproszenie Halliopa za naruszenie jego godności i nietykalności cielesnej.
Zobacz też: Wyrok sądu – ksiądz musi przeprosić swoją ofiarę
– Przeprosiny nie kończą sprawy – mówi Radiu Lublin, Piotr Halliop. – Kontynuacją będzie kasacja do Sądu Najwyższego co do odpowiedzialności Kościoła dotyczącej czynów księdza, który miał powierzoną misję kanoniczną i biskup brał za niego odpowiedzialność. Domagam się od Kościoła i od księdza przeprosin pisemnych. Sąd w obu instancjach zwolnił Kościół – archidiecezją lubelską – od odpowiedzialności i oddalił moje powództwo dotyczące pisemnych przeprosin biskupa.
W treści przeprosin nie ma też sformułowania, że dopuścił się tych czynów „pełniąc posługę kapłańską”.
Mieszkaniec Lublina chce też, by prezydent odebrał księdzu wysokie odznaczenie państwowe. Dokumenty w tej sprawie już wpłynęły do Kancelarii Prezydenta RP.
RMaj
Fot. archiwum