Chcą, by łęczyński kirkut wyglądał godnie

kirkuuu

Żydowski kirkut w Łęcznej to dziś wysypisko śmieci. Ale kilku mieszkańców miasta postanowiło doprowadzić to miejsce do godnego stanu. Od kilku tygodni trwa wycinanie krzaków i sprzątanie śmieci.

Wysypisko, a nie cmentarz

Zajmuje się tym między innymi łęcznianka Bożena Siuda oraz lublinianka Krystyna Repeć z Lubelskiego Stowarzyszenia Samopomocy. – Osobno sprzątamy plastik i folię. Wycinamy gałęzie, czyścimy, śmieci jest bardzo dużo, to normalnie wysypisko. Tu jest wszystko: lodówki, telewizory, butelki, słoiki, trawy z koszenia, koła od traktorów. Aż wstyd, aby w powiecie łęczyńskim takie było. Jeśli my nie zadbamy teraz o kogoś, to kto o nas zadba?

Żydzi w Łęcznej

– Pierwsi Żydzi w Łęcznej pojawili się zaraz po lokacji miasta w 1467 roku. Najstarsze wzmianki o mieszkańcach wyznania mojżeszowego pochodzą z 1501 roku – wyjaśnia Monika Bogusz, doktor historii, starszy kustosz Powiatowej Biblioteki Publicznej w Łęcznej. – W XVII wieku gmina żydowska była jedną z największych i najbardziej wpływowych w regionie. Trzykrotnie Łęczna była miejscem zjazdu delegatów biorących udział w obradach Sejmu Czterech Ziem, czyli centralnego samorządu Żydów Królestwa Polskiego I Rzeczypospolitej. W pierwszej połowie XIX wieku łęczyńska gmina żydowska była jednym  z najprężniej działających ośrodków chasydyzmu w Królestwie Polskim. Najbardziej znanym chasydem w Łęcznej był cadyk Szlomo Jehudy Lejb Łęczner uczeń Widzącego z Lublina. Żydzi mieli własne miejsce pochówku założone prawdopodobnie zaraz po ich przybyciu do miasta. Najstarsza wzmianka o cmentarzu pochodzi z 1639 roku. Wiadomo, że kirkut, który jest usytuowany w obecnym miejscu istniał w 1846 roku. Obecnie część macew znajduje się za ogrodzeniem, przy bożnicy. Budynek znajdujący się przy cmentarzu to ohel słynnego cadyka Szlomo Jehudy Lejb Łęcznera, zmarłego w 1846 roku, odbudowany w 2005 roku.

Teren zostanie oznaczony

– Po wycięciu chaszczy zostanie oznakowana granica cmentarza, która będzie zrobione georadarem, aby sprawdzić, gdzie są szczątki osób pochowanych, posiana trawa. Zostanie też postawiony kamień z płytką, aby sąsiedzi wiedzieli, że jest cmentarz żydowski – mówią członkinie Lubelskiego Stowarzyszenia Samopomocy. – Ludzie nie wiedzą, parkują tutaj samochody, rzucają śmieci, nawet zepsute ogórki kiszone.

Na początku XX wieku Żydzi wieku stanowili oni 68% mieszkańców Łęcznej. Podczas II wojny światowej wielu przedstawicieli żydowskiej społeczności zostało rozstrzelanych w mieście przez Niemców. Reszta w 1943 roku została zgładzona w obozie w Sobiborze.

PaSe

Fot. Sebastian Pawlak

Czytaj też: Kirkut zarośnięty i pełen śmieci. Posprzątali cmentarz żydowski w Łęcznej

Exit mobile version