Jeden z łosi, które spacerowały dziś (10.05.) ulicami Lublina, został uśpiony. Służby wciąż poszukują kolejnego zbłąkanego zwierzęcia.
Zgłoszenie o łosiach otrzymali rano strażnicy miejscy. – Po kilku godzinach akcji zranione zwierzę znaleziono na prywatnej posesji przy zbiegu ulic Przyjaźni i Łęczyńskiej w lubelskiej dzielnicy Tatary – mówi rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie, Robert Gogola. – Pojawił się tam nasz patrol, a także policja i lekarz weterynarii. Niestety łoś, chcą przeskoczyć przez ogrodzenie posesji, utknął na nim. Wobec zwierzęcia zastosowano środki usypiające. Niestety z uwagi na obrażenia, jakie odniósł, łoś musiał zostać uśpiony przez lekarza weterynarii.
– Jesteśmy pewni, że były to co najmniej 2 łosie, które rozdzieliły się przy Dworku Grafa. Dlatego nadal szukamy jednego ze zwierząt – dodaje Robert Gogola.
Łosie poszukiwane są przez policjantów i strażników miejskich od rana. Zwierzęta były widziane w różnych miejscach miasta. Pierwszy sygnał dotyczył ulicy Mełgiewskiej i dzielnicy Tatary. Kolejne ulicy Misjonarskiej, okolicy ogródków działkowych przy al. Unii Lubelskiej, a także centrum.
Od godziny 11.00 strażnicy miejscy nie otrzymali żadnego zgłoszenia o błąkającym się po Lublinie zwierzęciu. Prawdopodobnie drugi z poszukiwanych łosi wrócił do swojego naturalnego środowiska.
PaSe / opr. PaW
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: Wybrał się na spacer. Łoś chodzi ulicami Lublina