Kandydaci do Europarlamentu z lubelskiej listy Lewicy Razem przedstawili swoje propozycje w dziedzinie polityki mieszkaniowej.
– Proponujemy wdrożenie europejskiego programu mieszkaniowego – mówi Magdalena Długosz, „jedynka” na lubelskiej liście Lewicy Razem. – Znajdzie się w nim fundusz mieszkaniowy, z którego samorządy będą mogły czerpać środki na to, żeby budować mieszkania komunalne i socjalne. Drugą kwestią jest ochrona przed eksmisją. Unia Europejska będzie mogła w tym pomóc. W ostatecznej sytuacji będą mogły przejąć dług i włączyć za to mieszkanie prywatne do zasobu komunalnego.
– Mieszkanie jest prawem i podstawową potrzebą człowieka. Chcemy przedstawić receptę, jak można sprawić, żeby obywatele mogli godnie mieszkać – mówi kandydat z 10. miejsca lubelskiej listy Lewicy Razem, Szymon Furmaniak. – Nie może być zgody na to, żeby 20-30% albo nawet więcej naszej pensji pochłaniał czynsz za wynajmowane mieszkanie. To standardy, które obowiązywał w Polsce 100 lat temu.
Kandydaci Lewicy Razem do Parlamentu Europejskiego proponują, żeby wprowadzić maksymalną kwotę czynszu za wynajem mieszkania oraz uzależnić opłaty od dochodów najemców. W Irlandii jest to na przykład 15% pensji.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. archiwum