Działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej zebrali się na placu Litewskim w Lublinie, by przypomnieć o idei marszów pierwszomajowych.
Szef miejskich struktur Sojuszu Stanisław Kieroński przypomniał, że zaczęło się od walki o 8-godzinny dzień pracy: – Niektórzy to święto dziwnie kojarzą tylko z 45-leciem PRL-u, zapominając o tym, że jest to tradycja na ziemiach polskich od niemal 120 lat. Pochody pierwszomajowe zaczynały się w latach 20. XX wieku na placu Bychawskim, po czym pochód kierował się ul. Zamojską, Krakowskim Przedmieściem i rozwiązywał się przy ul. Lipowej, a właściwie przy grobie ks. Piotra Ściegiennego.
1 maja ustanowiono Świętem Ludzi Pracy dla upamiętnienia wydarzeń z pierwszych dni maja 1886 w Chicago. Wówczas podczas strajku, będącego częścią ogólnokrajowej kampanii na rzecz wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy, policja otworzyła ogień do demonstrujących.
JZon (opr. DySzcz)
Fot. Jarosław Zoń