Zbiorową mogiłę odkryli archeolodzy w Chełmie. To prawdopodobnie szczątki radzieckich jeńców z czasów II wojny światowej. Do odkrycia doszło podczas prac budowlanych pod nowe centrum handlowe przy Al. Przyjaźni.
Jest to teren byłego podobozu Stalagu 319 – jednego z największych obozów na ziemiach polskich, który istniał od lipca 1941 do kwietnia 1944 roku. Przebywali w nim przede wszystkim jeńcy radzieccy, ale także polscy, włoscy, belgijscy i brytyjscy. O pochówku w tym miejscu było wiadomo wcześniej.
– Prawdopodobnie ekshumacja w 1948 roku nie była przeprowadzona dokładnie i został duży grób masowy – wyjaśnia archeolog kierujący badaniami Stanisław Gołub.
Według Stanisława Gołuba szkieletów jeńców może być więcej. Na razie odkryte szczątki zostaną ekshumowane, a inne miejsca oznaczone.
Prace archeologiczne powinny zakończyć się w przyszłym tygodniu. Dalsze decyzje – w jaki sposób przesunąć czy oznaczyć granice cmentarza – leżą już w gestii wojewody lubelskiego.
Przez chełmski stalag przeszło około 200 tysięcy jeńców, z czego około 90 tysięcy nie przeżyło obozu.
KraJ / opr. MatA
Fot. Justyna Kraszczyńska