„Nie” dla nowych kopalni. Nie chcemy drugiego Śląska na Polesiu – mówią organizatorzy planowanego w Lublinie marszu dla Polesia. Budowa nowych kopalni w tym regionie to zagrożenie dla unikatowej przyrody, zasobów wodnych i klimatu – podkreślają ekolodzy.
– Ten marsz ma być głosem w dyskusji o przyszłości Polesia – mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka: – Kolejne nowe obszary górnicze są planowane i procedowane, podczas gdy jest to jeden z najcenniejszych przyrodniczo terenów, oparty na stosunkach wodnych. A górnictwo, poprzez zapadliska, duży pobór wody, gwałtownie i bardzo destruktywnie wpływa na te stosunki wodne. W czasie, kiedy grożą nam susze i zmiany klimatu nie powinniśmy dokładać jeszcze do pieca, który ogrzewa planetę, tylko wręcz wycofywać się z tego i chronić tereny cenne przyrodniczo, tereny podmokłe. One są gwarancją, że nie zabraknie nam wody, kiedy przyjdzie susza.
Wokół Poleskiego Parku Narodowego planowane jest uruchomienie nawet siedmiu nowych obiektów górniczych – podkreślają ekolodzy. Marsz dla Polesia wyruszy sprzed lubelskiego ratusza w piątek (17.05) o godzinie 18.00. Uczestnicy przejdą na plac Litewski.
SuPer (opr. DySzcz)
Fot. nadesłane