Tragiczny stan dróg miejskich w Chełmie. Kiedy ratusz się nimi zajmie?

droga 6

Drogi miejskie w Chełmie są w opłakanym stanie. Ratusz nadal nie ogłosił żadnego przetargu, choć deklarowało je już na początku kwietnia.

Kierowy są załamani

– Gdzieniegdzie pojawiły się pachołki ostrzegawcze, ale to nie rozwiązuje problemu – bulwersują się kierowcy. – Dziura na dziurze, dziurą pogania. Zawieszenie trzeba dwa razy w roku wymieniać. Przejechać przez Chełm jest tragicznie. Stawiają ograniczenie i nic nie robią. Występuje dużo takich dziur, że koło można urwać. To wstyd, aby w Polsce były takie drogi.

– Mamy duże sprzęty i wozimy dużo ton – mówi Robert Mucha, mechanik, wulkanizator. – Amortyzatory, resory, całe zawieszenie jest remontowane co najmniej dwa razy w miesiącu. W osobówkach też jest problem z felgami.

Miasto czeka na pieniądze

– Władze miasta są w pełni świadome tego, co się dzieje – przyznaje Daniel Domoradzki, dyrektor gabinetu prezydenta miasta Chełm. – Stan dróg jest znany. Opóźnień wieloletnich nie da się zrobić w kilka czy kilkanaście miesięcy. Pracujemy nad tym, analizujemy i będziemy podchodzili do tematu po dokonaniu zmian w budżecie. Departament Inwestycji i Rozwoju, który zajmuje się drogami miejskimi, będzie pochylał się nad tym tematem – najpierw będzie analiza, później przetarg i zlecenie wykonania naprawy najpotrzebniejszych ubytków nawierzchni drogowej. Obecnie ciężko powiedzieć, jakie będą to drogi i kiedy zostaną wykonane. Mamy w stanie likwidacji Zarząd Dróg Miejskich, w którego kompetencji są te zadania. Okres tego roku jest kulminacyjny, musimy dzielić się zadaniami, które stopniowo przechodzą na rzecz miasta. Wszystko wymaga czasu i cierpliwości.

Dziś (28.05) w chełmskim ratuszu odbywała się sesja rady miasta, na której jednym z punktów porządku obrad były właśnie zmiany w budżecie. Radni przyjęli uchwałę. Według Domorodzkiego, oznacza to, że będą pieniądze między innymi na remonty dróg – dodaje Domoradzki. 

KraJ

Fot. pixabay.com

Exit mobile version