Na granicy powiatu biłgorajskiego i niżańskiego odsłonięto dziś (09.05.) pamiątkową tablicę informacyjną. Przypomina ona o żołnierzach Armii Krajowej, którzy zginęli w walce z NKWD i KBW.
– Początek maja 1945 roku to był czas radości, ale tylko dla państw zachodnich. W Polsce nastała druga okupacja – sowiecka. Żołnierzy AK prześladowano i skazywano na śmierć. Część usiłowano wcielić do powstającego Ludowego Wojska Polskiego – mówi prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwodu Nisko – Stalowa Wola, Zbigniew Markut. – Celem Ludowego Wojska Polskiego było walczyć ze swoimi kolegami. Wiedząc, jakie czeka ich zadanie, ci żołnierze zdezerterowali. Znaleźli tu schronienie. Jednak donosicielstwo sprawiło, że otoczeni przez jednostki KBW i NKWD zginęli. Poległo kilkadziesiąt osób. Nie jest znana ich dokładna liczba, ponieważ śledztwa prowadzone przez IPN i prokuraturę nie doprowadziły do wyjaśnienia tej sprawy.
„Dezerterzy” byli żołnierzami Batalionu Ochrony Wojsk Wewnętrznych w Biłgoraju, 2. Batalionu Wojsk Wewnętrznych w Lubaczowie i 1. Brygady Wojsk Wewnętrznych z Górna.
W uroczystościach, które odbyły się w tzw. „Lesie Uleszczyzna”, uczestniczyli przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, władz państwowych i samorządowych oraz harcerze i poczty sztandarowe.
TsF / opr. ToMa
Fot. TsF