Zimą na K2 dopiero w 2020 roku. Polska wyprawa przełożona

k2 1

– Zimowa wyprawa na K2 przełożona na 2020 r. To oznacza, że tej zimy jednak nie będzie polskiej wyprawy na ten szczyt – czytamy na stronie internetowej programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. 

– Powodem przełożenia wyprawy na przyszły rok jest brak zespołu, który dawałby realne szanse na atak szczytowy. Kilku potencjalnych członków ekspedycji nie może w tym roku wyjechać na K2 z powodu kontuzji, które muszą wyleczyć – czytamy dalej w oświadczeniu PHZ.

– To trudna decyzja, ale odpowiedzialna, przemyślana i konsultowana przez ostatnie kilka tygodni – mówi Polskiemu Radiu Lublin kierownik programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera, Piotr Tomala. – Kilku kolegów, którzy byli na ostatnie wyprawie, musi zaleczyć stare kontuzje. Obóz wspinaczkowo-szkoleniowy, jaki odbył się w marcu w Tatrach, na którym byli młodzi wspinacze, potencjalni kandydaci na tę wyprawę, pokazał, że ich możliwości są olbrzymie, natomiast brakuje im doświadczeń z wysokością. To musimy nadrobić.

W rozmowie z Polskim Radiem Lublin Piotr Tomala dodał, że w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu dni zostanie zaprezentowany harmonogram wypraw unifikacyjnych, w których będą brali udział młodzi wspinacze, jacy muszą zdobyć doświadczenie na wysokości. – Nie możemy zrobić tak, że to na wyprawie zimowej na K2 himalaiści będą pobijali swoje rekordy wysokości – dodał Tomala.

Szef programu Polski Himalaizm Zimowy zapewnił też, że kwestia finansowania wypraw unifikacyjnych w tym roku i wyprawy zimowej na K2 w 2020 roku nie jest zagrożona. Rozmowy z partnerami i sponsorami trwają. Są oni na bieżąco informowani o rozwoju sytuacji.

Do tej pory K2 próbowano zimą zdobyć pięciokrotnie, z czego trzy razy z drugą najwyższa górą świata mierzyły się polskie wyprawy. Ostatnia odbyła się na przełomie lat 2017 i 2018. Polakom ze względu na panujące warunki pogodowe nie udało się zaatakować szczytu. Wyprawa jednak przeszła do historii światowego himalaizmu ze względu na akcję ratunkową na Nanga Parbat.  Denis Urubko, Adam Bielecki, Piotr Tomala i Jarosław Botor przerwali w styczniu ubiegłego roku wyprawę na K2, by ratować dwoje wspinaczy, którzy utknęli pod szczytem Nanga Parbat. Udało im się ocalić francuską himalaistkę Elisabeth Revol. Dotarcie do Tomasza Mackiewicza okazało się niemożliwe.  

ZAlew / MaK / opr. ToMa

Fot. Maria Ly / wikipedia.org

Exit mobile version