Piknik charytatywny trwa w Szkole Podstawowej numer 3 przy ulicy Sienkiewicza 6 w Biłgoraju. Wydarzenie ma charakter otwarty, a wszystkie zebrane środki przeznaczone będą na leczenie Kubusia, który choruje na mukopolisacharydozę. W całej Polsce są tylko 43 takie przypadki.
– Organizm syna nie rozkłada cukru, co powoduje powstawanie złogów, które atakują wzrok, słuch i układ kostny. Chorobie może przeciwdziałać specjalistyczny lek – mówi mama chłopca, Joanna Osuch. – Zbieramy pieniądze, ponieważ u nas ten lek nie jest refundowany. Roczna terapia to koszt ponad 1 miliona złotych. Normalny człowiek nie jest w stanie zapłacić takiej sumy – dodaje.
– W szkole są klasy integracyjne – podkreśla współorganizator festynu, pedagog specjalny Teresa Kuna. – Nasza placówka stawia na integrację, bezpieczeństwo. Staramy się również wspierać wszystkich potrzebujących. Dzieci muszą mieć przede wszystkim dobre serduszka i wiedzieć, że trzeba pomóc drugiemu człowiekowi. Na to je uczulamy. Mamy w naszej szkole uczniów niepełnosprawnych. Uczymy wrażliwości, akceptacji, tolerancji – dodaje.
Podczas festynu – obok atrakcji dla całych rodzin – przewidziane są loterie, zbiórki i kiermasze. Wydarzenie potrwa do późnych godzin wieczornych. Zakończy je harcerskie ognisko i poczęstunek.
TsF / opr. PaW
Fot. TsF