Dwóch mężczyzn włamało się do stacji krwiodawstwa w Chełmie. Byli przekonani, że w środku znajdą kasetkę z dużą ilością pieniędzy. Gotówki nie znaleźli, teraz mają kłopoty.
Do włamania dwaj mieszkańcy Chełma użyli dziecięcego kocyka i młotka, którym wybili szybę. Jednego z włamywaczy, 37-latka, na gorącym uczynku zatrzymał pracownik ochrony. W poniedziałek (24.06) policjanci zatrzymali drugiego sprawcę, którym okazał się 34-letni mężczyzna.
Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do lat 10 więzienia.
PaSe / opr. PaW
Fot. KWP Lublin