Remont drogi krajowej nr 12 nie jest zagrożony – uspokaja mieszkańców miasta chełmski ratusz. Budowa miała się rozpocząć 1 kwietnia, a tymczasem nic się nie dzieje, bo wykonawca zażądał dodatkowych pieniędzy.
– Obecnie prowadzone są negocjacje między Urzędem Miasta Chełm a firmą Budimex – informuje Daniel Domoradzki, dyrektor gabinetu prezydenta. – Przetarg ogłoszony był w systemie „projektuj i buduj”. I etap jest już zakończony, teraz powinien nastąpić II. Do tej pory prowadzimy rozmowy w związku z roszczeniami, które podnosi firma Budimex. Negocjacje się toczą, są bardzo intensywne. Spotykamy się raz w tygodniu, wymieniamy bardzo wiele pism. Dążymy do tego, by inwestycja rozpoczęła się jak najszybciej. Jeżeli Budimex nie zdąży z terminami, będzie to problem firmy. My wierzymy w ich profesjonalizm oraz w naszych pracowników, że odpowiednio dopilnują głównego wykonawcy.
– Po pierwsze – zgodnie z umową z inwestorem – mamy pozwolenie na budowę. Jesteśmy na etapie, w którym możemy rozpoczynać prace budowlane – wyjaśnia Michał Wrzosek, rzecznik prasowy Budimexu. – Jest to uniemożliwione ze względu na koszty, które się zmieniły jeśli chodzi o przeprojektowanie i budowę drogi w nowym standardzie. Przez wyższą jakość jest ona droższa w wykonaniu. Uważamy, że najbardziej opłacalnym rozwiązaniem dla miasta jest porozumienie się co do kosztów. Przeprowadzanie nowej procedury wyboru wykonawcy będzie z pewnością droższe i zajmie o wiele więcej czasu, opóźni też całą inwestycję. Negocjacje trwają już dłuższy czas i właściwie mogłyby się już zakończyć. Mogę zapewnić, że natychmiast po osiągnięciu porozumienia, sprzęt wchodzi na teren budowy. Prace możemy rozpocząć od zaraz. Jesteśmy w 100% przygotowani. Na termin realizacji wpływa wiele czynników, np. prędkość podejmowania decyzji przy konsultacjach z inwestorem, warunki pogodowe czy postęp prac ziemnych. Jeśli będą sprzyjające – termin nie musi być zagrożony.
– Ubolewamy nad stanem „dwunastki”. Dziury i wyboje – mówią mieszkańcy Chełma.
Projekt wyceniony był na blisko 118,5 miliona złotych. Zgodnie z nim, inwestycja musi się zakończyć w 2020 roku. Jednak wobec braku porozumienia, wciąż nie wiadomo, kiedy w ogóle się rozpocznie…
KraJ / opr. MatA