Decyzja podjęta przez mieszkańców w drodze referendum powinna być wiążąca dla władz miasta – uważają działacze Kukiz’15 i rozpoczynają zbiórkę podpisów pod petycją znoszącą próg frekwencji dla referendum.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Lublin, Lublin, 30.06.2019, fot. Piotr Michalski
Działacze Kukiz’15 zwołali konferencję prasową przed nadzwyczajną sesją rady miasta, podczas której radni decydują o studium zagospodarowania Lublina. Są w nim zapisy dotyczące ponad 100 ha terenu Górek Czechowskich.
CZYTAJ: Burzliwa dyskusja na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Lublin
– W Lublinie odbyło się referendum, podczas którego ponad 22 tysiące mieszkańców miasta nie zgodziło się na zabudowanie części Górek. Chcemy, aby politycy wzięli to pod uwagę – mówi Kinga Stefańska z Klubu Młodych Kukiz’15: – Dzisiaj zaczynamy zbierać podpisy pod petycją, która ma na celu zniesienie progu referendalnego, żeby w takich sytuacjach kiedy są rozstrzygane ważne sprawy lokalne można było zarządzić referendum i stosować go zgodnie z wolą mieszkańców. Wszyscy wiemy, że Górki Czechowskie mają dla nas ważne zadanie – zwłaszcza jeżeli chodzi o zanieczyszczenia, które są zimą. Górki pełną funkcję kanału napowietrzającego wtedy, kiedy miasto tego najbardziej potrzebuje.
W czasie kwietniowego referendum mieszkańcy Lublina odpowiadali na pytanie czy zgadzają się na zmiany planistyczne, które pozwolą na zabudowę części Górek, w zamian za urządzenie na większym terenie parku. Przeciwko opowiedziało się ponad 67 procent głosujących. Ale referendum jest nieważne, bo wzięło w nim udział tylko 13 procent uprawnionych lublinian. Aby głosowanie było ważne, powinno zagłosować co najmniej 30 procent.
PaSe (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski