W województwie lubelskim wczoraj (15.06) utonęły dwie osoby. Przyczyny tragedii bada lubelska policja.
Do pierwszego utonięcia doszło w miejscowości Hurd w powiecie bialskim, na terenie żwirowego wyrobiska. Ze znajomymi odpoczywał tam 29-latek. Mężczyzna wszedł do wody, przepłynął na drugą stronę i wyszedł na brzeg. Po chwili ponownie wszedł do wody. – Gdy płynął w kierunku znajomych w połowie zbiornika zniknął pod wodą. Od razu z pomocą ruszyli jego znajomi – mówi rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji, Renata Laszczka-Rusek. – Powiadomione zostały służby ratunkowe. Policjanci bardzo szybko znaleźli się na miejscu zdarzenia i razem z postronnymi świadkami wyciągnęli na brzeg 29-latka i prowadzili pierwsze czynności ratownicze. Niestety mężczyzny nie dało się uratować. To nie jedyny tragiczny w skutkach wypadek. Kolejny miał na terenie Majdanu Sopockiego. 61-letni mężczyzna postanowił skorzystać z kąpieli wodnej. Wypłynął niemalże na środek, tam było widać, że potrzebuje pomocy.
61-latkowi na pomoc ruszyli inni plażowicze. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek podczas wypoczynku nad wodą. Mundurowi przypominają, aby kąpać się w miejscach do tego przeznaczonych, a do wody nigdy nie wchodzić po alkoholu.
MaTo, MaK
Fot. KWP Lublin / archiwum