Pijany kierowca chciał wyjechać z osiedlowego parkingu. Powstrzymali go świadkowie, którzy zamknęli bramę wyjazdową.
Do zdarzenia doszło wczoraj (22.06) ok. godziny 19.00 w rejonie ul. Bursztynowej w Lublinie. 47-latek, zataczając się na nogach, wsiadł do samochodu i próbował wyjechać z parkingu. Świadkowie natychmiast wezwali policję i zamknęli bramę.
Po przybyciu na miejsce mundurowi sprawdzili trzeźwość kierowcy. Jak się okazało, miał on w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. 47-latek nie miał też przy sobie prawa jazdy.
Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat więzienia.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin