W 8. kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Speed Car Motoru Lublin przegrali z Betardem Spartą Wrocław 42:48.
Mecz miał bardzo wyrównany przebieg, ale po dziewięciu biegach to gospodarze prowadzili 30:24. Później lepiej na torze przy Zygmuntowskich zaczęli spisywać się goście, dzięki czemu mogli cieszyć się ze zwycięstwa i punktu bonusowego. – Tutaj byli zdecydowanie lepsi, nawet wtedy, kiedy my prowadziliśmy – tak porażkę Motoru komentuje menedżer drużyny Jacek Ziółkowski.
Przegranej szkoda tym bardziej, że Sparta jechała bez swojego lidera. Tai Woffinden już w pierwszym wyścigu upadł na tor i nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Trener wrocławian Dariusz Śledź cieszy się, że kontuzja Brytyjczyka nie zaważyła na losach rywalizacji.
Punkty dla Motoru zdobyli: Wiktor Lampart 10, Grigorij Łaguta 8, Miekkel Michelsen 7, Paweł Miesiąc 6 Robert Lambert 5, Dawid Lampart 4 i Wiktor Trofimow 2.
Z dorobkiem dwóch zwycięstw lubelski zespół zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
JK
Fot. Wojciech Szubartowski