Na Górkach Czechowskich jednak staną bloki?

maczzzzz

Deweloper będzie mógł zabudować około 25 ha Górek Czechowskich w Lublinie. Pozwala na to przedstawiony dziś (21.06.) przez prezydenta Krzysztofa Żuka projekt studium zagospodarowania miasta. Oprócz zabudowy usługowo-mieszkaniowej znalazło się też miejsce na zabudowę o charakterze edukacyjnym.

Choć Górki Czechowskie to tylko 1 procent całości terenu, który obejmuje studium, to właśnie ten obszar wzbudza największe emocje. Według projektu na Górkach Czechowskich będą mogły powstać bloki.

CZYTAJ: Prezydent za częściową zabudową Górek Czechowskich

– Początkowo deweloper chciał ok. 30 ha przeznaczonych na ten cel, teraz wypracowaliśmy pewien kompromis – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk: – Proponujemy taki model urbanizacji Górek Czechowskich, który zachowuje funkcje publiczne, jakich mieszkańcy oczekują. Przy tym daje gwarancję urządzenia tam parku naturalistycznego, którego koncepcję wszyscy poznali i do którego nie wnosili istotnych zastrzeżeń. Mówię o tym, czego mieszkańcy oczekują w odniesieniu do Górek Czechowskich.

W projekcie jest mowa o trzech obszarach przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowo-usługowe. Dwa z nich umieszczono od strony ul. Bohaterów Września, a jeden od strony ul. Koncertowej.

– Są też miejsca na zieleń i rekreację – mówi główny urbanista Lublina, Małgorzata Żurkowska: – W ramach wysoczyzny na skrzyżowaniu ul. Ducha i Bohaterów Września wprowadziliśmy tereny usług sportu i rekreacji, a w wysoczyźnie, która przylega do ul. Koncertowej, wprowadziliśmy możliwość dopuszczenia funkcji oświaty, usług, sportu i rekreacji.

To jednak nie wszystko, bo w ramach podpisanej z TBV Investment umowy miasto ma dostać nie mniej niż 75 ha terenu. Powstanie tam park naturalistyczny.

– Z tej umowy wynika w szczególności zobowiązanie do przekazania za 1 zł netto nieruchomości o powierzchni nie mniejszej niż 75 ha, obecnie przewidzianej w planie pod tereny zielone,  a także całkowitego sfinansowania przez spółkę budowy parku naturalistycznego – mówi mecenas Zbigniew Dubiel: – Budowa parku wyniesie nie mniej niż 10 milionów złotych. Spółka zobowiązała się także, iż we własnym zakresie wykona przebudowę układu drogowego w tym rejonie.

Chodzi o rondo przy ul. generała Ducha, sygnalizację na skrzyżowaniu Bohaterów Września i ul. Relaksowej, a także budowę wszystkich wewnętrznych ulic i skrzyżowań oraz wszystkie elementy infrastruktury drogowej, zapewniające obsługę telekomunikacyjną. Jeżeli deweloper nie wywiąże się z umowy, zapłaci blisko 140 milionów złotych kary.

CZYTAJ: Lubelski Ruch Miejski o projekcie studium zagospodarowania miasta: To kpina

– Ten kompromis to skandal – mówi Szymon Furmaniak z Lubelskiego Ruchu Miejskiego: – Tak tanio sprzedawać nasze dobro, nasze uwagi i nasze głosy, to skandal. Kolejne blokowisko nam nie pomoże. Górki Czechowskie przewietrzają Lublin. Są niezbędne w tym celu. Jeżeli władza publiczna, która ma obowiązek dbać o środowisko, o nas i o nasze zdrowie, ignoruje w tak jawny sposób nasze głosy, to cóż nam pozostaje poza tym, żeby protestować?

Inwestor zapewnia jednak, że mimo zabudowy funkcja przewietrzania miasta zostanie niezachwiana.

– Na inwestycji skorzystają przede wszystkim mieszkańcy Lublina – mówi dostępny dziś wyłącznie telefonicznie pełnomocnik spółki TBV, mecenas Krzysztof Klinkowski: – Oczekiwania inwestora co do możliwości realizacji inwestycji na terenach Górek Czechowskich były większe. Natomiast ten kompromis to możliwość realizacji w pewnym zakresie zamierzeń inwestycyjnych przez spółkę, ale przede wszystkim zabezpieczenie interesów miasta, co do przekazania terenu nie mniejszego niż 75 ha i realizacji parku naturalistycznego. Dzięki temu my wszyscy, mieszkańcy Lublina, zyskamy nową przestrzeń publiczną, należącą do nas wszystkich.

Umowa miasta z deweloperem, a także projekt studium zagospodarowania miasta są już dostępne na stronie lublin.eu. Park naturalistyczny na Górkach Czechowskich ma powstać nie później niż do 2022 roku. 

Miejscy radni nad projektem studium zagospodarowania Lublina będą głosować 27 czerwca.   

MaTo (opr. DySzcz)

Fot. Tomasz Maczulski

Exit mobile version