Zarzut zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych usłyszał Krzysztof P., który jest podejrzany o zburzenie zakładu kamieniarskiego Krzysztofa Kolibskiego w Wąwolnicy. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Puławach.
CZYTAJ: Zakład kamieniarski całkowicie zniszczony. Policja szuka sprawców
Do zdarzenia doszło w sobotę (15.06) między godziną 17.30 a 19.00. Zburzone zostały budynki biurowe i warsztatowe, zniszczone dwa samochody, a także wyposażenie zakładu. Zniszczeń dokonano przy użyciu koparki. Na jednej z kamiennych płyt napisano „Żydy precz”.
– Podejrzany usłyszał w tej sprawie zarzuty. Odpowie także za kierowanie gróźb karalnych pod adresem syna właściciela zakładu. Dodatkowo będzie sądzony też w innej sprawie, dotyczącej spowodowania obrażeń ciała osoby niezwiązanej ze sprawą zniszczenia zakładu – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Puławach, Grzegorz Kwit.
Wobec Krzysztofa P. zastosowano środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policji, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych oraz poręczenia majątkowego w wysokości 20 tysięcy złotych.
Z usług właściciela zburzonego zakładu kamieniarskiego, Krzysztofa Kolibskiego, korzysta m.in. Fundacja Zapomniane, upamiętniająca groby ofiar Zagłady w całym kraju.
CZYTAJ: Zdewastowany pomnik Żydów w Karmanowicach. Policja szuka sprawców
MaK (opr. DySzcz)
Fot. Magdalena Kowalska