Młody koziołek trafił dziś (04.06) do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Poleskim Parku Narodowym. Miejsca, które pomaga wszystkim potrzebującym przedstawicielom braci mniejszych.
– Dostaliśmy informacje, że w okolicy Wilkowa została znaleziona mała sarenka. Był to czas zagrożenia, ze względu na podnoszącą się wodę – wyjaśnia starszy strażnik Tomasz Lipiec z Państwowej Straży Łowieckiej w Lublinie. – Ludzie ją jakoś zlokalizowali, wzięli do domu. Ładnie przyjmowała pokarm. Teraz przywieźliśmy ją tutaj do ośrodka, do właściwych osób, żeby odpowiednio się nią zajęli – dodaje.
– Dzisiaj trafił do nas młody koźlaczek. Trzeba było go zabrać. Odłączyła go woda od kozy – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Radosław Olszewski, kierownik Ośrodka Hodowli Zwierząt Poleskiego Parku Narodowego. – Ten maluszek będzie tutaj dokarmiany i będziemy go trzymać do momentu, aż podrośnie. Zostanie wypuszczony prawdopodobnie w przyszłym roku. To jest ośrodek rehabilitacji zwierząt, który prawnie powinien wyhodować, odchować zwierze i wypuścić do naturalnego środowiska. Placówka nie jest miejscem, w którym zwierzęta powinny żyć dożywotnio. Ze względu na to, że takich azyli brakuje, to często te ośrodki rehabilitacji stają się ośrodkami dożywotniego przetrzymywania tych zwierząt – dodaje.
– Rodzice zostawiają często swoje młode w bezpiecznym miejscu – podkreśla Olszewski. – Jakaś dzika zwierzyna go nie odnajdzie, ponieważ jest czysty i bez zapachu. Ono sobie leży i powinno być pozostawione. Chyba, że na 100% wiadomo, że maleństwo zostało samo. Nie daje sobie rady i jest wychudzone, płacze, szuka. Wtedy trzeba zareagować – dodaje.
– Ludzie chyba wiedzą, że nie jest to do końca zgodne z prawem i nie zabierają do domu – mówi Lipiec. – Zdarzają się jednak sytuacje, że trzeba interwencje podjąć i zabezpieczyć tego zwierzaczka. Wszystko po to, by zapewnić mu byt – dodaje.
– Lepiej wykonać telefony, na przykład do straży łowieckiej, parku czy lasów państwowych – zaznacza Olszewski. – Tam pracownicy doskonale wiedzą, jak powinno się postępować – dodaje.
Placówka w miejscowości Zawadówka to ośrodek dla ssaków. Wybudowano tu dla zwierząt specjalnie skonstruowane schrony, a lokalizacja ośrodka zapewnia zwierzętom spokój i dużą przestrzeń. Opiekę i schronienie znalazło tu już ogółem 76 zwierząt, a są to głównie sarny, łosie, dziki i zające. Druga filia ośrodka, która zajmuje się dzikimi ptakami, znajduje się w miejscowości Stare Załucze.
KraJ / opr. PaW
Fot. Justyna Kraszczyńska
CZYTAJ: Leśnicy apelują: Nie bądź leśnym kidnaperem!